Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nowe stawki opłat za prąd i gaz na 2022 r. Od 1 stycznia cena samej energii elektrycznej wzrośnie o 37%, co przełoży się na wzrost rachunków za energię elektryczną o około 24%. Z kolei ceny gazu wzrosną o 54%. Jak wpłynie to na rachunki przeciętnego gospodarstwa domowego?
O ile więcej zapłaci Kowalski?
Zgodnie z prawem, Prezes Urzędu Regulacji Energetyk zatwierdza taryfy na sprzedaż energii elektrycznej dla gospodarstw domowych (grupa taryfowa G). URE zatwierdzając ceny, dba o to by ostateczne ceny płacone przez odbiorców odzwierciedlały jedynie uzasadnione koszty działalności firm energetycznych i odpowiadały aktualnym warunkom rynkowym.
Od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wzrośnie o ok. 24% w stosunku do roku 2021 r. To oznacza wzrost o ok. 21 złotych netto miesięcznie.
W taryfach dystrybucyjnych uwzględnione są także opłaty wynikające z przepisów prawa, które nie trafiają do dystrybutorów, tj.:
- stawka opłaty kogeneracyjnej, która wzrosła z 0 zł/MWh do 4,06 zł/MWh,
- stawka opłaty mocowej – wzrost o ok. 30%,
- opłata OZE – spadek z 2,2 zł/MWh do 0,9 zł/MWh.
Powodów podwyżek jest kilka, są to m.in. wysokie ceny energii hurtowej, rosnące koszty uprawnień do emisji CO2 czy drożejące surowce na rynkach międzynarodowych. Jeśli chodzi o koszty uprawnień do emisji, wynikają one z tego, że krajowa energetyka oparta jest na węglu. Koszty uprawnień od maja 2019 roku do listopada 2021 r. wzrosły z 100 do 310 zł za tonę i nadal idą w górę.
Ceny gazu znacząco w górę
Jeszcze bardziej dotkliwe będą jednak podwyżki cen gazu. Głównym wnioskodawcą był w tym wypadku PGNiG Obrót Detaliczny. URE ostatecznie przystał na ok. 58-procentowy wzrost rachunków dla odbiorców gazu wykorzystywanego do ogrzewania domu, wody i do gotowania, co przełoży się na wzrost rachunku średnio o 174 zł miesięcznie. Jeżeli chodzi natomiast o odbiorców gazu wykorzystujących to paliwo wyłącznie do kuchenek, to tutaj wzrost cen będzie mniejszy i wyniesie 41% (ok. 9 zł więcej na rachunku).
Powodem rosnących cen gazu jest głównie sytuacja polityczna związana z certyfikacją gazociągu Nord Stream 2.
Czy jest sposób na podwyżki prądu?
Od kilku lat ceny energii drastycznie rosną. Rachunki w przyszłym roku będą mocno odczuwalne dla wielu gospodarstw domowych. Rząd zapowiedział, że najmniej zarabiającym Polakom inflację zrekompensuje przygotowywana przez rząd tzw. tarcza antyinflacyjna. Ale czy to jest sposób na podwyżki? Zdecydowanie nie. Tarcza to tylko chwilowa ochrona, a w dodatku przypada tylko osobom o najniższych zarobkach. By uchronić swoje finanse przed podwyżkami, najlepszym sposobem jest inwestycja w fotowoltaikę.
Fotowoltaika pozwala pozyskiwać darmowy prąd ze słońca przez ponad 30 lat. Jeśli zdążysz z instalacją przed planowanymi zmianami w systemie rozliczeń, możesz obniżyć swoje rachunki za energię elektryczną jedynie do opłat stałych. Po zmianach, system nadal będzie bardzo opłacalny, zwłaszcza w dobie galopującej inflacji i rosnących cen energii.
Chcesz wiedzieć jak chronić swoje oszczędności? Umów się na bezpłatną konsultację z naszym ekspertem, który doradzi najlepsze rozwiązanie dla twojego domu.
