Instalacja fotowoltaiczna osiąga najlepsze rezultaty, gdy panele ustawione są prostopadle do kierunku promieniowania słonecznego. W zależności od godziny czy pory roku, promienie słoneczne docierają do ziemi pod różnymi kątami. Wykorzystanie trackerów umożliwiających panelom słonecznym podążanie za słońcem zwiększa uzysk energii, ale czy takie rozwiązanie jest opłacalne?
Zalety trackerów na fotowoltaikę
Trackery to ruchome elementy systemu fotowoltaicznego, dzięki którym instalacja ustawia się w optymalnej pozycji w stosunku do słońca. Zaletą tych systemów jest to, że nawet przy dużym zachmurzeniu są w stanie znaleźć optymalne położenie. Dzięki czemu straty wynikające z kąta padania promieni słonecznych innego niż prostopadły są w znaczny sposób zredukowane. Szacuje się, że zastosowanie trackerów zwiększa uzysk energii w instalacji o danej mocy paneli średnio o około 30%. Dzięki zwiększonej wydajność pracy instalacji można zredukować jej rozmiar.
Kolejną korzyścią z stosowania trackerów jest to, że podnoszą one wydajność pracy inwerterów – falowniki najlepiej pracują przy najwyższym obciążeniu. Dzięki temu wykorzystanie promieni słonecznych jest bardziej efektywne.
Rodzaje trackerów
Istnieją dwa rodzaje trackerów solarnych – pojedyncze i podwójne. Trackery jednoosiowe umożliwiają ruch systemów fotowoltaicznych w jednej płaszczyźnie – pionowej lub poziomej (tzw. single axis), i są mniej wydajne niż systemy podwójne. Ten rodzaj ze względu na niższe koszty znajduje zastosowanie głównie w dużych instalacjach komercyjnych.
Trackery dwuosiowe, są droższe, jednak dzięki temu, że umożliwiają ruch paneli zarówno w pionie jak i poziomie (double axis) są bardziej wydajne. Sprawdzają się głównie w przydomowych instalacjach słonecznych.
Trackery różnią się między sobą także częstotliwością poruszania czy zakresem kąta obrotu.
Trackery solarne – czy to się opłaca?
Układy nadążne mimo wielu zalet nie są wolne od wad. Aby instalacja pracowała efektywnie, musi być prawidłowo nastawiona, ponieważ nawet niewielkie odchylenie może obniżyć uzysk o kilka procent. Ważna jest także instalacja czujników, które śledzą położenie względem wschodu i zachodu oraz wysokość górowania słońca na niebie.
Instalacja na trackerach jest opłacalna, wówczas, gdy pracują one w sposób ciągły. Niestety w przeciwieństwie do klasycznej instalacji, trackery posiadają elementy ruchome, które wiążą się ze sporym ryzykiem występowania awarii.
Ceny fotowoltaiki na trackerach są zdecydowanie wyższe/ Dlaczego? Koszt trackera na 10 paneli to około 10 tys. W tej cenie możemy zainstalować dodatkowe panele, które zrekompensują straty związane z różnym kątem padania promieni słonecznych. W przypadku wyboru większej liczby paneli oszczędzamy także na serwisowaniu ruchomych części instalacji, które się zużywają. Należy też pamiętać, że trackery pobierają prąd, więc zwiększają domowe zużycie. Podsumowując, opłacalność fotowoltaiki na trackerach jest mniejsza, ponieważ większy uzysk nie zrekompensuje poniesionych nakładów.
Trackery solarne na farmach
By zminimalizować ryzyko zacienienia paneli fotowoltaicznych z trackerami, ze względu na ich zmieniające się położenie, należy umieścić je w znacznej odległości od siebie. Taka instalacja zajmuje więcej miejsca niż systemy statyczne i wymaga przeznaczenia pod nią większego terenu. Konsekwencją jest zwiększenie kosztów zakupu czy też dzierżawy danego terenu. Wysokie ceny gruntów sprawiają, że to rozwiązanie staje się nieopłacalne.