Ołów odgrywa kluczową rolę w produkcji modułów fotowoltaicznych z busbarami, stanowiących zdecydowaną większość modeli dostępnych na rynku. Gdzie stosuje się ten metal, w jakiej ilości i czy jest bezpieczny dla użytkowników fotowoltaiki? Na te i inne pytania odpowiadamy poniżej.
Ołów w panelach fotowoltaicznych
Typowy moduł fotowoltaiczny zawiera śladowe ilości ołowiu, które znajdują się głównie w powłoce busbarów i paście lutowniczej służącej do łączenia ogniw fotowoltaicznych. Większa część szynowodu wykonana jest z miedzi z cyną (67%), natomiast zawartość ołowiu w powłoce wynosi zaledwie 37%. Wykorzystywany jest głównie dlatego, że obniża temperaturę topnienia, a także poprawia liczne parametry stopu, w tym jego przewodność elektryczną, wytrzymałość, twardość i plastyczność. Przeciętny panel fotowoltaiczny zawiera do 12 gramów ołowiu, co jest niewielką ilością, biorąc pod uwagę fakt, że cały moduł waży średnio 20 kg (ołów stanowi więc maksymalnie 0,06% jego całkowitej masy).
Ołów w fotowoltaice a środowisko
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że ołów należy do najczęściej wykorzystywanych metali nieżelaznych w światowym przemyśle. Jest z powodzeniem stosowany nie tylko w fotowoltaice, ale także w akumulatorach i bateriach, motoryzacji, a nawet przemyśle zbrojeniowym. Ze względu na dużą toksyczność, jego użycie jest precyzyjnie kontrolowane, dzięki czemu produkty z ołowiem są bezpieczne dla zdrowia korzystających z nich osób. Wytwarzając moduły fotowoltaiczne, producenci przestrzegają rygorystycznych standardów, które zapobiegają przenikaniu tego metalu do środowiska. Podporządkowują się również ściśle określonym przepisom i normom dotyczącym odzyskiwania ołowiu w procesie recyklingu, co pozwala minimalizować jego negatywny wpływ na otoczenie. Dzięki tym środkom ostrożności, korzystanie z produktów z ołowiem nie niesie ze sobą żadnych negatywnych skutków dla zdrowia ich użytkowników.
Utylizacja paneli fotowoltaicznych z ołowiem
No właśnie, utylizacja. Zwykle to ona stanowi najbardziej newralgiczny punkt pracy z ołowiem. Na tym etapie dysponujemy jednak technologiami, które doskonale radzą sobie z szybkim i bezpiecznym odzyskiem tego metalu, a także innych surowców obecnych w modułach. Firmy zajmujące się profesjonalnym recyklingiem odpadów zawierających ołów kierują się szczegółowo określonymi przepisami i normami, dzięki czemu cały proces jest bezpieczny i nie stwarza ryzyka przeniknięcia toksyn do środowiska. Cena utylizacji paneli to około 1,50 zł za kg, co oznacza, że za recykling jednego modułu należy zapłacić około 30-33 zł. Co za tym idzie koszt utylizacji całej instalacji, będzie właściwie niezauważalny w skali oszczędności, które klient zachował przez ten czas w portfelu.
Panele fotowoltaiczne z ołowiem a prawo
W Unii Europejskiej wykorzystanie ołowiu we wszystkich gałęziach przemysłu jest ograniczone, co regulują przepisy – Dyrektywy 2011/65 / UE w sprawie ograniczenia stosowania niektórych niebezpiecznych substancji w sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. Niniejsza dyrektywa zawiera jednak zastrzeżenie, że prawo „nie powinno uniemożliwiać rozwoju technologii energii odnawialnej, które nie mają negatywnego wpływu na zdrowie i środowisko oraz które są zrównoważone i opłacalne ekonomicznie”. Dyrektywy nie stosuje się więc między innymi do “paneli fotowoltaicznych przeznaczonych do użytku w systemie zaprojektowanym, zmontowanym i zainstalowanym przez profesjonalny personel do stałego wykorzystywania w określonym miejscu w celu wytwarzania energii słonecznej do zastosowań publicznych, komercyjnych, przemysłowych i mieszkalnych”. Jak widać, Unia Europejska jasno dopuszcza wykorzystanie ołowiu w panelach fotowoltaicznych i nie widzi zagrożenia stosowania go w profesjonalnie przygotowanych instalacjach solarnych. Gdyby było inaczej, sprzedaż modułów fotowoltaicznych z domieszką tego metalu nie zostałaby dozwolona na terenie UE.
Panele fotowoltaiczne z ołowiem czy bez?
Jak wspominaliśmy, na rynku zdecydowanie dominują modele paneli fotowoltaicznych, które zawierają domieszkę ołowiu w busbarach. Są one całkowicie bezpieczne zarówno dla użytkowników, jak i środowiska, dzięki czemu ich sprzedaż jest dopuszczona prawnie. Niektóre firmy oferują także moduły bez ołowiu wykonane w technologii MWT, w których busbary są zastępowane elektrodami zbiorczymi umieszczonymi z tyłu ogniwa.
Należy jednak pamiętać, że obecność ołowiu w panelach (lub jej brak) nie powinna mieć wpływu na decyzję o wyborze konkretnych modułów, ponieważ w żaden sposób nie oddziałuje na ich bezpieczeństwo. O wiele większe znaczenie będą mieć parametry techniczne danych paneli, a także technologie zastosowane przy ich produkcji.