Trudności w zaspokojeniu swoich potrzeb energetycznych jak ogrzewania, brak ciepłej wody, czy elektryczności, można określić mianem ubóstwa energetycznego. Według Instytutu Badań Strukturalnych w 2016 roku 4,6 mln mieszkańców Polski czyli 12,2% całego społeczeństwa, było dotkniętych tym problemem.
Na ubóstwo energetyczne wpływają głównie niskie dochody członków gospodarstw domowych, niska efektywność energetyczna budynków oraz nieefektywne korzystanie z energii. Na uwagę zasługuje fakt, że prawie połowa, bo 2,1 mln osób doświadczała ubóstwa energetycznego, lecz nie było to związane z dochodami. Oznacza to, że istnieje spora grupa ludzi, którzy nie mogą zaspokoić swoich potrzeb energetycznych, mimo że znajdują się powyżej progu ubóstwa.
Ubóstwo energetyczne jest istotnym problemem nie tylko społecznym czy gospodarczym, ale i ekologicznym. Oprócz tego, że obniża jakość życia i może wpływać na stan zdrowia, to przyczynia się do powstawania smogu. Osoby ubogie energetycznie zazwyczaj mieszkają w niedocieplonych domach, korzystają ze starych pieców i niskiej jakości paliwa, co wpływa na zwiększoną emisję szkodliwych gazów i pyłów do atmosfery.
Nie da się walczyć ze smogiem, bez walki z ubóstwem energetycznym. Niska emisja, generowana jest głównie przez nie stermomodernizowane budynki jednorodzinne. Czy uruchomienie programu termomodernizacyjnego “Czyste Powietrze” i zapewnienie przyzwoitego standardu energetycznego, pozwoli na trwałą redukcję zapotrzebowania na energię? Miejmy nadzieję, że tak!